Iwona Krajewska, Interpelacja Nr 2365 z dnia 10 listopada 2023r.

                                                                                                                                       Płock, dnia 10 listopada 2023 roku
Iwona Krajewska
Radna Miasta Płocka

                                                                                 INTERPELACJA

Przedmiot, temat interpelacji: dotyczy uhonorowania ks. Kazimierza Andrzeja Starościńskiego oraz Tadeusza Boetzela poprzez nadanie nazw płockim ulicom ich imionami.

Historia hejnałów wielu polskich miast jest wyjątkowa. Rozbrzmiewają one od naprawdę wielu setek lat. O tym, jak niezwykłą wizytówką może być hejnał danego miasta, świadczy fakt, że w całej Polsce jest ich ponad 60. Rozbrzmiewają one w południe, co godzinę lub jak w naszym mieście dwa razy dziennie – o 12.00 i 18.00. W wielu przypadkach odbywa się w ścisłym centrum danego miasta - odgrywane są na cztery strony świata, z wieży lub innego charakterystycznego punktu.
W średniowieczu hejnał był sygnałem do otwarcia lub zamknięcia bram miasta. Ponadto ostrzegał
o niebezpieczeństwie, na przykład rozruchach w mieście,  pożarze czy napaści wrogich wojsk.
W dzisiejszych czasach jest melodią, która buduje jedność mieszkańców, symbolem miasta
i wyjątkową atrakcją turystyczną. Jest również melodią, która odgrywana jest podczas ważnych dla miasta uroczystości i wydarzeń.
Płocki hejnał rozbrzmiewał już w średniowieczu. Niestety nie przetrwał do dzisiejszych czasów zapis muzyczny tego utworu, nie wiemy jak brzmiał.
Myśl opracowania nowego hejnału płockiego powstała z chwilą odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 r. Ziściła się ona dopiero w 1937 r. w wyniku ogłoszonego konkursu, w ramach którego wybrano melodię skomponowaną przez ks. Kazimierza Starościńskiego – absolwenta m.in. Papieskiej Wyższej Szkoły Muzyki Sakralnej w Rzymie, wykładowcy w seminariach duchownych oraz kierownika sekcji muzycznej Klubu Artystycznego Płocczan.
Od pierwszego wykonania hejnału minęło wiele lat. Wznowiony po 1945 r., grany był z przerwami przez 30 lat. W 1983 roku, w rocznicę Konstytucji 3 Maja, rozległ się znowu, po długiej przerwie.
Na początku lat 90. ubiegłego stulecia Tadeusz Boetzel napisał do melodii płockiego hejnału słowa: „Płock, grodzie nasz, z Tumskich Wzgórz trzymasz straż, grodzie nasz. Patrząc w Wisły toń ty trwasz, ty trwasz.”
W tym roku mija 86 lat od momentu, gdy utwór ks. Kazimierza Starościńskiego zabrzmiał nad Płockiem po raz pierwszy i po raz pierwszy zabrzmiały „odgłosy naszych pól i lasów”. 32 lata temu po raz pierwszy usłyszeliśmy „tchnące otuchą do życia” słowa płockiego hejnału o grodzie, który trwa, autorstwa Tadeusza Boetzela.
Uważam, ze naszedł czas, byśmy uhonorowali obydwu autorów, aby stali się oni patronami naszych ulic. W związku z powyższym proszę o wprowadzenie tych dwóch propozycji do Banku Nazewnictwa prowadzonego przez Urząd Miasta Płocka.

                                                                                                                                    Iwona Krajewska

Odpowiedź 17 listopada 2023, godzina 13:48

---

2 odpowiedź 12 stycznia 2024, godzina 11:39

---